Implanty Bytom ą omijać gabinet dentystyczny, jeśli tylko nie widzą absolutnej konieczności, by się w nim znaleźć. Ten dziwny lęk, u większości ludzi, bierze się z niezbyt pozytywnych doświadczeń, jakie były ich udziałem, gdy jako dzieci czy młodzież musieli usiąść w fotelu, a dentysta "grzebał" im w ustach. Już sam tan opis nie brzmi zbyt zachęcająco, prawda? I takie właśnie obrazy przywołują w pamięci osoby, które omijają gabinet dentystyczny na kilometr - miejsce to kojarzy im się z nieprzyjemnymi chwilami, do których najczęściej po prostu nie chcą wracać, jeśli nie muszą. Trudno jest przekonać taką osobę, że wiele się zmieniło od tamtego czasu i dzisiaj wizyty u dentysty są znacznie mniej stresujące. Choć jest to prawda, uparta osoba nie będzie w stanie w to uwierzyć, a wręcz jeszcze bardziej będzie chciała postawić na swoim i unikać będzie dentysty jak ognia.
W przedszkolach i szkołach często odbywa
W dużej części obowiązkowych placówek edukacyjnych mieści się gabinet dentystyczny. Dzięki temu dzieci ze szkół i przedszkoli mogą korzystać z profilaktyki i leczenia zębów. Od najmłodszych lat przyzwyczają się do tego, że wizyta u dentysty nie jest przykrym doświadczeniem, ale czymś zwykłym i koniecznym.
W przedszkolach i szkołach często odbywa się tzw. fluoryzacja, czyli zabieg wzmacniający szkliwo zębów. Dentysta w ten sposób zapewnia dzieciom możliwość łatwego zadbania o zdrowie jamy ustnej, nawet jeśli na co dzień używają pasty do zębów z niską zawartością fluoru. Inną metodą poprawiającą aspekt dbałości o zęby jest dostęp do regularnych kontroli w gabinecie - zupełnie za darmo, w czasie pomiędzy lekcjami. Wykryte wcześnie ubytki można prawie bezboleśnie wyleczyć bez szkody dla funkcjonowania i wyglądu uzębienia.
Wyposażenie szkolnych gabinetów dentystycznych bywa różne, ale i tak prawie każdy stomatolog leczący dzieci dysponuje niezbędnym sprzętem pozwalającym na wykonywanie istotnych zabiegów profilaktycznych i leczniczych. Niekiedy poza lekarzem dentystą w szkole zatrudniona jest też pielęgniarka lub higienistka, która pomaga w jego pracy.
Nie powinien też usztywniać tej relacji
Każdy gabinet dentystyczny może w nieco inny sposób zajmować się swoimi pacjentami. Oczywiście największy na to wpływ mają sami lekarze, czyli stomatolodzy zatrudnieni w konkretnej placówce. W głównej mierze to od nich zależy to, czy pacjent będzie dobrze czuć się na fotelu i czy da się poddać różnorodnym zabiegom. Jak zatem powinien zachowywać się profesjonalny i dobry dentysta?
Na pewno musi on wytworzyć partnerską relację pomiędzy sobą a pacjentem. Nie powinien tworzyć dystansu. Nie powinien też usztywniać tej relacji, gdyż zbyt profesjonalne podejście nierzadko jest mylone z dystansem, chłodem i arogancją. Pacjent ma się czuć dobrze i swobodnie, a aby tak było, należy z nim normalnie rozmawiać. Dentysta powinien odpowiadać na wszystkie zadane mu pytania i rozwiewać ewentualne wątpliwości.
Dobry stomatolog to nie tylko dobry fachowiec, ale też przede wszystkim dobry człowiek ze sporymi pokładami empatii. Lekarze muszą umiejętnie wczuwać się w rolę drugiej osoby, by w razie czego zaoferować jej wsparcie lub odrobinę otuchy. Najlepsi stomatolodzy niemalże przy pierwszym kontakcie potrafią wzbudzić zaufanie pacjenta. To do nich warto na pewno się kierować.
Niechęć do wizyt u dentysty
Rzeczą oczywistą jest, że wszyscy powinniśmy odwiedzać gabinet dentystyczny regularnie, choćby tylko po to, aby kontrolować stan swojej jamy ustnej, a w szczególności - zębów i dziąseł. Niestety, tylko teoretycznie jest to oczywistością, ponieważ wielu ludzi z rozmysłem unika wizyt u dentysty. Czy jednak to sam dentysta jest dla nich tak straszną postacią, że boją się do niego przyjść i oddać zdrowie swoich zębów w jego ręce? Najczęściej, nie. Stomatolog wiąże się jednak dla tych osób z niezbyt dobrymi skojarzeniami, a często wspomnienia, jakie te osoby pielęgnują z pobytu na fotelu dentystycznym, również nie pomagają. Co zatem, w takim przypadku, robić? Jeśli osoba z naszego najbliższego otoczenia nie chce się udać na choćby rutynową kontrolę u dentysty? Możemy prosić, grozić, straszyć... Jednak, najprawdopodobniej, nie przyniesie to pożądanych skutków. Najlepiej w takiej sytuacji porozmawiać z kimś, kto ma obawy i spróbować go zrozumieć, a następnie postarać się wyjaśnić, że jego strach jest irracjonalny i nie ma żadnego uzasadnienia (może poza niezbyt miłymi wspomnieniami z poprzednich wizyt).